25 kwietnia 2023 przez GoldBroker.pl
O tym, że złoto jest najlepszą lokatą kapitału w czasach kryzysu, wiedzą wszyscy, nawet początkujący inwestorzy. Większość z nich zakłada jednak, że rozpoczęcie przygody z inwestowaniem wymaga posiadania ogromnego kapitału. Czasem postrzegają zakup cennego kruszcu jako coś zarezerwowanego dla wąskiej, elitarnej grupy osób. Jak inwestować w złoto niewielkie sumy? Czy to się opłaca?
Wbrew pozorom rynek złota inwestycyjnego nie ogranicza się jedynie do opasłych, ciężkich sztabek ulokowanych w ogromnych skarbcach. Na rynku są dostępne sztabki o rozmaitej masie – najmniejsze złote płytki mają zaledwie 1 g, a największe osiągają nawet 1 kg. Inwestorzy mogą też wybierać spośród monet bulionowych o masie od 1/25 uncji. Od jakich kwot zaczynają się ceny takich egzemplarzy? Przykładowo, złotą sztabkę szwajcarskiej rafinerii Valcambi Suisse o masie 1 g można kupić już za około 350 zł. Z kolei złota moneta Filharmonik Wiedeński o wadze 1/25 uncji kosztuje około 450 zł. Jeśli zastanawiamy się, jak zainwestować 1000 zł, warto rozejrzeć się na rynku kruszców, bo ceny okazują się bardzo przystępne. Można np. kupić Chińską Pandę – złotą monetę o masie 3 g. Około 1200 zł kosztuje z kolei złota sztabka Podkówka szczęścia o masie 2 g. Jak więc widzimy, inwestycja w złoto nie jest przeznaczona jedynie dla „wybranych” – może sobie na nią pozwolić każdy, kto dysponuje nadwyżką gotówki.
Biżuteria, monety kolekcjonerskie, bulionowe, a może sztabki? Co będzie bardziej opłacalne, jeśli mamy do dyspozycji niewielką sumę, którą możemy przeznaczyć na inwestycję? Wielu początkujących inwestorów popełnia błąd i decyduje się na zakup biżuterii lub innych przedmiotów o walorach użytkowych lub estetycznych. Okazuje się jednak, że wyroby tego typu są droższe niż tradycyjne złoto inwestycyjne – w grę wchodzi marża jubilera, sklepu oraz wielu innych podmiotów. Z perspektywy inwestora zakup złotej biżuterii jest zatem mało opłacalny. Inaczej wygląda sprawa zakupu monet bulionowych oraz złotych sztabek, które po spełnieniu kryteriów ustawy o podatku od towarów i usług stanowią złoto inwestycyjne. Są one zwolnione z podatku VAT, a ich autentyczność jest potwierdzona certyfikatami, co stanowi dodatkowy atut. Jeśli zatem chcemy inwestować niewielkie kwoty, wybierzmy sztabki lub monety bulionowe.
Zanim zdecydujemy się na zakup złota inwestycyjnego, odpowiedzmy sobie na pytanie – czy zależy nam na maksymalnym zysku, czy chcemy po prostu chronić swój kapitał przed szalejącą inflacją? Zakup złota jest dobrym pomysłem w każdym z tych przypadków. Z pewnością ochroni majątek przed zgubnym wpływem kryzysów finansowych, a w dłuższej perspektywie pozwoli osiągnąć zysk. W dobie globalnych zawirowań gospodarczych lepiej kupić niewielką sztabkę lub monetę niż trzymać pieniądze na koncie bankowym czy domowym sejfie. „Chomikowanie” oszczędności to nic innego jak narażanie ich na wpływ inflacji.
A jak zainwestować pieniądze, żeby zarobić? Jeśli nie dysponujemy dużym kapitałem, postarajmy się systematycznie dokupować kolejne sztabki lub monety – zawsze wtedy, gdy mamy jakąś nadwyżkę finansową. Warto też śledzić aktualny kurs złota na londyńskiej giełdzie oraz sprawdzać, ile aktualnie kosztuje dolar – to w nim wyrażana jest wartość kruszcu.
Ważną zasadą inwestowania w złoto jest cierpliwość. Cena kruszcu systematycznie pnie się w górę i chociaż czasami zalicza spadki, to w długofalowej perspektywie lokowanie oszczędności w złoto się opłaca – dotyczy to również niewielkich sum. Jeszcze kilka lat temu ceny złota były o około 20% niższe niż obecnie, co samo w sobie stanowi zachętę do kupna monet lub sztabek – nawet tych najmniejszych. Inwestycja w złoto może też być doskonałym pomysłem na prezent – z okazji ślubu, pierwszej komunii czy chrztu. To nie tylko znakomita pamiątka, ale również lokata kapitału dla obdarowanej osoby.